Do schroniska dla zwierząt w Przyborówku zawieźliśmy wcześnie zebrane w naszej szkole jedzenie, koce i zabawki. Rodosnemu szczekaniu i miałczeniu nie było końca.
Ta strona wykorzystuje ciasteczka lub podobne technologie do przechowywania informacji. Brak zmiany w ustawieniach przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej w naszej polityce prywatności.