Władysław Olewski urodził się 22 października 1882 roku w Sierakowie. Uczestniczył w

walkach podczas I wojny światowej. Zaraz po powrocie do domu w 1919 roku, jak wspominała

moja Prababcia Władysława Olewska, a Jego córka, „przebrał się i od razu ruszył na Powstanie

Wielkopolskie”. Po powrocie ze zwycięskiego powstania, aż do wybuchu II wojny światowej, był

Komendantem Straży Pożarnej w Sierakowie. Z zawodu Prapradziadek był mistrzem rybackim i

miał Przedsiębiorstwo Rybołówstwa – największe na Warcie. Do dziś niedaleko sierakowskiego

rynku stoi dom, który wybudował.

Gdy Niemcy wkroczyli do Polski w 1939 roku nie podpisał folksdeuche listy i został, wraz z

żoną i dwójką najmłodszych dzieci, Alfonsem i moją prababcią Władysławą, wysiedlony do obozu

przejściowego w Nałęczowie, gdzie mieli okazję poznać świętego Maksymiliana Kolbe. Następnie

zostali wysiedleni do Tłuszczy pod Warszawą na prace przymusowe.

W 1945 udało im się wrócić do Sierakowa. W tym samym roku, 28 grudnia, zmarła moja

Praprababcia Balbina. Prapradziadek Władysław, który był z Nią bardzo związany, niedługo po

Niej, bo już 15 kwietnia 1946 roku.

Udało nam się znaleźć jedynie dwa jego zdjęcia...Moja Babcia Dorota, a Jego wnuczka, ze

względu na Jego wczesną śmierć nawet Go nie poznała. Zmarł na długo przed Jej urodzinami. Imię

Jego oraz Jego żony widnieje również na kilku dokumentach, między innymi świadectwie ślubu

oraz akcie zgonu Jego najmłodszej córki - Władysławy. Został pochowany w Sierakowie na

cmentarzu miejskim, gdzie podczas wakacji staramy się zawsze odwiedzić Prapradziadka.

Władysław Olewski urodził się 22 października 1882 roku w Sierakowie. Uczestniczył w

walkach podczas I wojny światowej. Zaraz po powrocie do domu w 1919 roku, jak wspominała

moja Prababcia Władysława Olewska, a Jego córka, „przebrał się i od razu ruszył na Powstanie

Wielkopolskie”. Po powrocie ze zwycięskiego powstania, aż do wybuchu II wojny światowej, był

Komendantem Straży Pożarnej w Sierakowie. Z zawodu Prapradziadek był mistrzem rybackim i

miał Przedsiębiorstwo Rybołówstwa – największe na Warcie. Do dziś niedaleko sierakowskiego

rynku stoi dom, który wybudował.

Gdy Niemcy wkroczyli do Polski w 1939 roku nie podpisał folksdeuche listy i został, wraz z

żoną i dwójką najmłodszych dzieci, Alfonsem i moją prababcią Władysławą, wysiedlony do obozu

przejściowego w Nałęczowie, gdzie mieli okazję poznać świętego Maksymiliana Kolbe. Następnie

zostali wysiedleni do Tłuszczy pod Warszawą na prace przymusowe.

W 1945 udało im się wrócić do Sierakowa. W tym samym roku, 28 grudnia, zmarła moja

Praprababcia Balbina. Prapradziadek Władysław, który był z Nią bardzo związany, niedługo po

Niej, bo już 15 kwietnia 1946 roku.

Udało nam się znaleźć jedynie dwa jego zdjęcia...Moja Babcia Dorota, a Jego wnuczka, ze

względu na Jego wczesną śmierć nawet Go nie poznała. Zmarł na długo przed Jej urodzinami. Imię

Jego oraz Jego żony widnieje również na kilku dokumentach, między innymi świadectwie ślubu

oraz akcie zgonu Jego najmłodszej córki - Władysławy. Został pochowany w Sierakowie na

cmentarzu miejskim, gdzie podczas wakacji staramy się zawsze odwiedzić Prapradziadka.