Grażyna Smolibocka

Wędrowali z poetami

Uczniowie Liceum w Tarnowie Podgórnym oraz gimnazjów w: Baranowie, Dusznikach, Kaźmierzu i Tarnowie Podgórnym odbyli nietypową podróż, uczestniczyli w nietypowych sytuacjach, wykonywali nietypowe zadania.

Nietypowa podróż polegała na literackiej wędrówce po Tarnowie Podgórnym, nietypowe sytuacje znalazły wyraz w czytaniu wierszy o podróżowaniu i rozdawaniu ulotek z cytatami na ten sam temat w budynkach Urzędu Gminy, w sklepach:„Lidl’, „Biedronka”, „Chata Polska”, „Mila”, „Pepco”, „Tarnowianka”, „Ermed AGD”, „Bystry”, w księgarni ,na poczcie, na przystanku autobusowym, na ryneczku. Nietypowe zadania to układanie wierszy z wykorzystaniem podanego słownictwa oraz zdobienie parasoli jako symbolu tarnowskiej peregrynacji.

Całe to nietypowe „dzianie się” związane było z realizacją 1. działania projektu artystyczno – edukacyjnego „Przed siebie i w głąb siebie, czyli podróże”, którego pomysłodawcą i organizatorem jest Liceum Ogólnokształcące w Tarnowie Podgórnym.

Celem działania „Wędrujemy z poetami” było wprowadzenie elementu artystyczno – duchowego w przestrzeń komercyjną i promocja poezji.

Wiersze powstałe podczas poetyckiego spotkania.

Zadaniem wszystkich grup było napisanie wiersza, którego tytuł brzmiał: I poszedł w świat
Nadto uczniowie zobowiązani byli wykorzystać podane im słownictwo.

 

Gimnazjum w Tarnowie Podgórnym

I poszedł w świat
Choć idę przez pole
i mijam przedszkole,
przygoda mnie czeka –
to przyszłość niedaleka.

W siną dal odchodzę,
bilet mam przy nodze.
Wędruję jak łazęga,
moja podróż to nie męka.

Wędruję przez przetarte szlaki,
w ręku mam parasol w maki.
Jak koczownik żyję,
Swe zdeptane buty często myję.
Namiot swój rozkładam
I zmęczony do niego wpadam.
Błoga samotność to nie codzienna sprawa,
Tak samo jak moja sława.

 

Gimnazjum w Kaźmierzu

I poszedł w świat
Ciepło, ulica , parasol na deszcz
Tak żyje każdy, kto spokój chce mieć.
Lecz są i tacy, którym droga,
Którym but i siostra noga,
Są wszystkim. To dla nich
Świat wielki jest bez granic.
Nazwiesz ich włóczykijami.
Łażą wciąż daleko z wiernymi kijami.
I choć od łazęg ich wyzywają,
Oni wciąż w dal siną , przed siebie gnają.
Gwieździste niebo, nieprzetarte szlaki,
Prowadzą człowieka do jego Itaki.

 

Gimnazjum w Baranowie

I poszedł w świat
I poszedł w świat z parasolem w ręku
Szedł drogą w siną dal bez lęku
Ruszał ku sławie i błogiej samotności
Łazęga idący w szale radości
Przygoda stała przed nim otworem
W zdeptanych butach szedł ku niej polem
Per aspera ad astra – to motto mu służy
Bo tak naprawdę życie upływa w ciągłej podróży.

1600x0-towidth-90-dsc_0548
1600x0-towidth-90-dsc_0551
1600x0-towidth-90-dsc_0554
1600x0-towidth-90-dsc_0569
1600x0-towidth-90-dsc_0594
1600x0-towidth-90-dsc_0596
1600x0-towidth-90-dsc_0612
1600x0-towidth-90-dsc_0614
1600x0-towidth-90-dsc_0622
1600x0-towidth-90-dsc_0627
798x0-towidth-90-dsc_0597
       
Ta strona wykorzystuje ciasteczka lub podobne technologie do przechowywania informacji. Brak zmiany w ustawieniach przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej w naszej polityce prywatności.