Z okazji Dnia Kobiet wszystkim Paniom, Kobietom, Dziewczynom,  składam najserdeczniejsze życzenia: szczęścia, zdrowia, spełnienia marzeń oraz wiary w siebie, w swoją siłę i możliwości, które „góry mogą przenosić”.

Na tę okoliczność krótka refleksja.

  Chciałabym, abyśmy dzisiaj wspólnie wspomniały kobiety, które doprowadziły nas do obecnego miejsca i razem poczyniły refleksję nad naszą rolą w historii i współcześnie.
Mam na myśli mamy, babcie, siostry, ciocie, koleżanki, przyjaciółki, które postawione na drodze naszego życia, kształtowały nas.
Może warto dzisiaj przywołać wspomnienie o nich, a jeśli to możliwe,  podziękować i  porozmawiać z nimi o wspólnych doświadczeniach.
Mam również na myśli  kobiety znane, sławne, ale i te  anonimowe, które miały znaczący wpływ na życie przyszłych pokoleń kobiet, w tym również nasze.
Kamala Harris,  pierwsza kobieta obejmująca stanowisko wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych, w swoim wystąpieniu mówiła o walczących kobietach, które „zbyt często są pomijane, a tak często udowadniają, że stanowią podstawę demokracji”.
Bo przecież kobieta, jako obywatel drugiej kategorii, to wcale nie tak odległa rzeczywistość. Prawa, które dla nas są czymś powszechnym, jeszcze 100 lat temu nie były sprawą oczywistą. Zwiększenie dostępu kobiet do edukacji to efekt upowszechniania się idei równouprawnienia pod koniec XIX wieku. Prawo wyborcze dla kobiet to początek XX wieku (w Polsce wraz z odzyskaniem niepodległości w 1918 roku, a np. w Szwajcarii dopiero w 1971 roku).  W tej nierównej walce traciły zdrowie, najbliższych, a czasem nawet życie. Wspomnijmy dzisiaj te rzesze nieznanych kobiet, dzięki którym jesteśmy równoprawnymi obywatelami kraju, w którym żyjemy. 

W dniu naszego święta zastanówmy się, jak dzisiaj korzystamy z tej nie danej, ale zadanej wolności. Na czyich ramionach budujemy swój świat. Podziękujmy wszystkim znanym i nieznanym Kobietom, czyniącym nasze życie lepszym i wspierajmy te, które są obok nas. Niech nasza pamięć, wola działania, solidarność będą śladem pozostawionym kolejnym pokoleniom Kobiet. 

Mirosława Przyłudzka-Moryl